Jak myślę o wiośnie tego roku, przypomina mi się wstęp do wielbionej przeze mnie kiedyś książki „Ogniem i mieczem”. A nasz waćpan Sienkiewicz pisał 150 lat temu tak: „Rok 1647 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne zdarzenia”.
Dziś Nowosielska może rzec podobnie. Nie nadużyje środków jeśli powie, że wiosna 2020 r. jest to jakaś dziwna wiosna. Poprzedzona rozmaitymi znakami na ziemi, spekulacjami o katastrofie ekologicznej i pożarami. Aż tu nagle Europę i świat atakuje mały wirus, który rozkłada nas na łopatki. Znienacka, zupełnie nieoczekiwanie wydostaje się z chińskiego Wuhan.
Strach przed koronawirusem ograniczył życie
Już pamiętam te lamenty o końcu świata z końcówki ubiegłego roku. Wieścili, że nastąpi to za 20-30 lat.
A tymczasem przyszło do nas coś wcześniej. To koronawirus.
Koronowirsu blokuje ruch graniczy…
Stopuje nasze marzenia o dalekich podróżach…
Zamyka współczesne świątynie, czyli galerie handlowe…
Zamyka usta rozgadanych smakoszów czarnego napoju w kawiarnauch
Zatrzymuje nas na całego pozwalając jedynie zaspokoić podstawowe potrzeby życiowe, jak jedzenie i zakup leków w aptekach.
Strach przed koronawirusem to nie nowość!
Czy epidemia koronowirusa, to koniec świata? A gdzież tam! Koniec świata i jego wizja towarzyszy nam przez cały XX w. Ropa naftowa na Ziemi miała się skończyć do 1975 r. Takie prognozy wszelkie wiadomości podawały w 1966 r. Dwa lata później podawano, że zadusimy się wskutek przeludnienia. Do 1970 r. straszono nową epoką lodowcową, która miała się zacząć w okolicy 2000 r.
My Polacy już nie raz mieliśmy nasz prawie koniec świata. Przetrwaliśmy rozbiory, dwie wojny światowe, reżim komunistyczny i stan wojenny. Jak mało który naród na świecie jesteśmy zaprawieni w bojach. Koronowirusa mielibyśmy nie przetrwać? Umiemy przecież zaciskać pasa i działać w trudnych warunkach. Lęk jest czymś normalnym w obecnej sytuacji. Często chroni przed stawianiem niemądrych kroków. Ale nie daj się zastarszyć! Człowiekiem zastraszonym łatwo jest manipulować.
Pokonamy go! Pokonamy strach przed koronawirusem! Wierzę! Polaków nie zmiotły z powierzchni ziemi rozbiory, dwie wojny światowe czy stan wojenny!
11 sposobów na pokonanie strachu przed koronawirusem
- Zacznij uprawiać sport. Biegaj, chodź do lasu, do parku, unikając skupisk ludzkich
- Czytaj. Odkurz książki, które zalegają na półce od roku.
- Obejrzyj dobry film. Uruchom Netflix.
- Graj w planszówki z bliskim
- Zrób porządki w domu
- Wyśpij się. Osobę wyspaną rzadziej atakują wirusy
- Zacznij robić kursy on-line
- Spędź wartościowy czas z bliskim
- Pobaw się z uwagą z dzieckiem
- Zacznij malować
- Módl się
Ja pracuję w najbliższym okresie. Nawet ze wzmożoną siłą. Taka praca. Ale w dużej mierze zdalnie. Praca mediatora odeszła na dalszy plan. Sądy zawiesiły rozprawy, ja mediacji też nie prowadzę. Siły są skupione na mojej drugiej profesji-dziennikarskiej. A jako, że od 10 lat param się też dziennikarstwem prawno-medycznym, mam teraz co robić! Ludzie poszukują rzetelnych informacji. Toteż moje artykuły można znaleźć w serwisie Prawo.pl
W codziennej, wzmożonej pracy dziennikarskiej, towarzyszy mi Psam 23 z Biblii
„Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego. 2 Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć: 3 orzeźwia moją duszę. Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach przez wzgląd na swoje imię. 4 Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. Twój kij i Twoja laska są tym, co mnie pociesza. 5 Stół dla mnie zastawiasz wobec mych przeciwników; namaszczasz mi głowę olejkiem; mój kielich jest przeobfity. 6 Tak, dobroć i łaska pójdą w ślad za mną przez wszystkie dni mego życia i zamieszkam w domu Pańskim po najdłuższe czasy”
Kasia Nowosielska – Sielski Czas na Ziemi
Poczuj się sielsko na moim blogu!
Mam nadzieję, iż spodobał Ci się ten wpis. Jeśli chcesz mieć ze mną bardziej osobisty kontakt, możesz pozostać ze mną w bliższym kontakcie. Wyślę Ci od siebie co jakiś czas mój sielski list, który Cię zmotywuje do działania ale i da do myślenia. Chcesz być ze mną w kontakcie? Bo ja bardzo, z Tobą moja Droga Czytelniczko. Wystarczy, że klikniesz niżej. Czeka tam też na Ciebie prezent
– polub stronę kasianowosielska.pl na Facebooku, jest tam sporo wartościowej treści o relacjach
– pooglądaj Instagrama przenieś się w mój świat dobrych relacji – nieskończony zbiór moich chwil szczęścia dnia (nie)codziennego!
Pingback: Jak mniej kłócić się podczas izolacji koronawirosowej i nie rozwieść się?
Pingback: Jak odnaleźć szczęście utracone przez wybuch epidemii koronawirusa?