Dbać o związek po narodzinach dziecka wcale nie jest łatwo. Dla chcącego jednak nic trudnego a czułe gesty na codzień, wspólne, choć rzadkie wyjścia na randkę, jeszcze bardziej się docenia.
Zimny wieczór. Wiatr smaga nasze twarze i strąca z drzew ostatnie listki. W końcu to przecież listopad. Uliczkami starej, zabytkowej Pragi, rozświetlonej światłem latarni, idziemy na randkę.
Tak rzadko się to teraz zdarza, że wspólne wyjście jest dla nas wielkim świętem. Nie ma co ukrywać. Gdy w życiu dwojga ludzi pojawia się dziecko, przewraca ich życie do góry nogami. Jeśli jesteś rodzicem to na pewno to już wiesz. A jeśli dopiero kiedyś nim będziesz, to nie zamierzam ściemniać, że jest inaczej.
Przesiadywanie do późna w nocy u przyjaciół, włóczenie się nocą po zakamarkach miasta, wypady do kina trzy razy w tygodniu czy kolacje w restauracji przy blasku świec – u nas te atrakcje odeszły na razie w niebyt. Wkroczyliśmy w inny etap naszego małżeństwa. Jest inaczej, ale też fajnie. Mamy inne uciechy.
Dbać o dziecko znaczy dbać o związek
Gdy rodzi się dziecko albo kolejne, czasu dla siebie jest bardzo mało. Praca, popołudniowy czas z dzieckiem po pracy, sprzątanie, gotowanie. Trzeba bardzo walczyć aby znaleźć czas i dbać o związek. Ale jak już się uda go choć trochę wygospodarować z napiętego grafiku, to tym bardziej się go docenia.
Bo jak mówi Bogdan de Barbaro, wszystko co jest zaniedbaniem małżeństwa będzie odbijać się na dziecku. Jeśli więc ludziom zależy aby być dobrymi rodzicami, to powinni dbać o związek. Komunikować się ze sobą, szanować i wykazywać się empatią. Dzieci kiedyś odejdą z domu a dwoje ludzi w nim pozostanie. Od nich samych zależy czy będą umieli spędzać ze sobą czas czy okaże się, iż łączyły ich tylko dzieci.
Widzę po swoim małżeństwie, że wspólny czas jest bardzo potrzebny bo buduje relację, pozwala utrzymać więź. A jak się mieszka za granicą, tak jak my, z dala od rodziny, to już wogóle samotne wyjścia gdziekolwiek graniczą z cudem. Ale jak wiesz, że walczysz o tę relację i czujesz, iż to ci wychodzi to jesteś niczym twardziel! My z mężem mamy o tyle jeszcze dobrze, że nasze dziecko chodzi spać po 20 więc czasem możemy obejrzeć sobie wspólnie film, zjeść coś dobrego czy chociażby pogadać o ważnych sprawach. No i mamy taką metodę, że zawsze gdy ktoś nas odwiedzi w Pradze, staramy się „wrobić” gościa we wspólny wieczór z naszym dzieckiem.
Ostatnio odwiedziła nas nasza mama. Mieliśmy więc świetną okazję aby wyjść do restauracji i świętować moje imieniny. Ale wierz mi, tu nie chodzi tylko o jakieś wielkie wspólne wyjścia. Do podtrzymywania uczucia i relacji, gdy brakuje czasu, wystarczą niewielkie, czułe codzienne sygnały. Mówią o wiele więcej niż szumne deklaracje miłości. Ale tylko wtedy, kiedy sprawiają nam przyjemność i nie są rutyną.
12 super pomysłów na szczęśliwy związek
W książce „What Happy Couples Do” autorzy Carol Bruess i Anna Kudek podają jeszcze inne pomysły na rytuały, które można wybrać i dostosować do swoich upodobań:
- Witaj się z ukochanym, przytulając się, obejmując, całując (Dacher Keltner, psycholog z University California w Berkeley, udowodnił, że jednym ze skuteczniejszych sposobów komunikacji jest dotyk, bez słów),
- Pytaj, jak jemu (jej) minął dzień,
- Dzwoń albo wysyłaj SMS-y w ciągu dnia (chyba że tego nie lubicie),
- Róbcie sobie nawzajem kawę, herbatę, inny napój,
- Jeśli jesteście wierzący módlcie się razem i chodźcie wspólnie do Kościoła,
- Wymyślcie sobie zabawne pieszczotliwe przezwiska,
- Czytajcie razem,
- Gotujcie wspólnie,
- Wyłączajcie w łóżku wszystkie elektroniczne urządzenia,
- Muzykujcie razem (jeżeli potraficie),
- Całujcie się dłużej niż 6 sekund Zdaniem Johna Gottmana, amerykańskiego terapeuty, założyciela słynnego centrum „Laboratorium Miłości”, tylko taki pocałunek ma sens bo wydziela się wówczas endorfina. A jeżeli pocałujecie się 6 razy dziennie – to macie już 36 sekund pocałunku. W naszym zabieganym świecie to niezły emocjonalny kapitał.
- Wychodźcie na randki kiedy tylko się da i kiedy tylko macie opiekę do dzieci
POCZEKAJ! SPODOBAŁ CI SIĘ TEN TEKST?
Jeśli spodobał Ci się przeczytany właśnie tekst to możesz pomóc mi rozprzestrzeniać opowieść o tym jak tworzyć dobre relacje. Masz kilka opcji. To tylko jedno Twoje kliknięcie a znaczy bardzo wiele.
– polub ten wpis na Facebooku
– polub stronę CzasNaZiemi na Facebooku, jest tam sporo wartościowej treści o relacjach
– pooglądaj Instagrama przenieś się w mój świat dobrych relacji – nieskończony zbiór moich chwil szczęścia dnia (nie)codziennego!
– zapisz się na newsletter – tu po prawej stronie, czekają tam na Ciebie dwa prezenty, dzięki którym nauczysz się dogadywać z innymi i negocjować. Pozostaniemy też w kontakcie.