Jak przetrwać święta z rodziną  gdy relacje w niej są trudne?

Siedzą przy świątecznym stole. Spożywają  okrągłe, bielutkie jajeczka i chleb wyjęty z koszyczka wielkanocnego. Usługują sobie wzajemnie. Uśmiechają się do siebie, klepią po ramieniu, żartują.  Patrzą sobie z empatią w oczy. Nie oceniają wzajemnie, nie krytykują sowich decyzji. Co więcej,  wzajemnie się wspierają i dowartościowują.

Sielski i anielski obraz rodziny jaka zasiada przy świątecznym stole. No przyznaj się! Czy marzysz aby każde święta z rodziną, każdy obiad w Twoim rodzinnym domu właśnie tak wyglądał?  Abyś na myśl „święta z rodziną czuła radość w sercu. Kto by nie chciał przeżywać zlotu rodzinnego, w z którego człowiek czerpie energie do życia? Zwłaszcza podczas świąt Wielkanocnych, wlewających tyle nadziei w serca.

Niestety, jednak nie każdy może liczyć na to, że  święta  z rodziną będą oznaczały sielsko-anielskie spotkania przy stole. Zasiadają do niego wszak ludzie z różnymi temperamentami, poglądami, przekonaniami, emocjami. Z różną długością życia i wrażliwością w patrzeniu na świat. Toteż może nie raz zdarzyło Ci się usłyszeć od rodzica, ojca:

            -Dziecko Ty nie masz pojęcia o życiu. Jesteś za młoda.

            -Ja już stara jestem i nikt mnie na stare lata zmieniać  nie będzie bo ja swoje wiem!

Albo te ciekawskie pytania od wujków, cioć czy osób z dalszej rodziny, którzy nie do końca znają twoją sytuację

            – Już ci chyba czas za mąż wychodzić?

            -A kiedy wy będziecie mieli dzieci? Nie wiecie jak je się robi?

            – O jesteś w ciąży? Tak szybko zdecydowaliście się na trzecie dziecko.

Albo uwagi co do tego jak wychowujesz dziecko

           –Nie noś go bo go przyzwyczaisz!

          -Za lekko go ubierasz i dlatego choruje!

         -Kto to słyszał aby dziecku nie dawać mięsa!

Święta z rodziną są przesycone komentarzami

Tak, tak. Ludzie uwielbiają komentować Twój  stan cywilny, liczbę dzieci czy inne wybory życiowe. Dlatego zrozumiałym jest, że święta mogą być czasem dla Ciebie źródłem stresu. Nie znam ani jednej osoby, która nie miałaby w swoimi bliższym lub dalszym rodzinnym otoczeniu takiej toksycznej osoby, która wysysa z niego energię. A to jak będziesz reagowała na kryzysowe sytuacje w domu, w rodzinie, podczas świątecznego obiadu, w dużej mierze zależy od tego jaki obraz radzenia sobie z krytyką wyniosłaś z domu. Każdy z nas ma wszak jakąś typową reakcję na  stresujące zdarzenie relacyjne, na stresującą rozmowę. Ktoś atakuje, ktoś obwinia, ktoś krytykuje.

Te wzorce powstają w dzieciństwie gdy podpatrujesz swoich rodziców. Przejmujesz ich gesty, stwierdzenia, przekonania. To są okulary, przez które ludzie patrzą na świat  i na innych. Dom rodzinny wszak  to szkoła relacji. Przejmujesz dobre i złe wzorce zachowań. Niektóre pomagają Ci w życiu a inne utrudniają funkcjonowanie w relacjach, budowanie ich. Warto abyś rozpoznała schemat, według którego funkcjonujesz i reagujesz w domu rodzinnym na krytykę, nie przyjemne komentarze, na kłótnie z Twoim udziałem.

O tym schemacie przeczytałam w książce „Relacje na huśtawce” Matthew McKay, Patrick Faning, Avigail Lev, Michelle Skeen

1. Czujesz się opuszczona: Ważne osoby w moim życiu są niestabilne albo nie mogę na nich polegać
2. Czujesz się skrzywdzona: „Doznałam krzywdy z powodu tego, że ktoś mnie wykorzystał lub zani3dba…
3. Czujesz się zdeprawowana moralnie: „Moja potrzeba wsparcia emocjonalnego jest niezaspokojona”
4. Czujesz wstydC„Jestem wybrakowana, gorsza, nie wzbudzam miłości”
5. Czujesz się izolowana społecznie „Nie przynależę do grupy, do rodziny. Jestem wyobcowana, inna”
6. Czujesz się zależna „Jestem nieporadna, nie potrafię przetrwać bez innych”
7. Czujesz porażkę „Jestem nieudolna, na pewno poniosę porażkę
8. Czujesz roszczeniowość „Jestem lepsza od innych dlatego zasługuję na specjalne przywileje
9. Czujesz, że się poświęcasz, nawet wbrew swojej woli „Przekładam potrzeby innych nad własne”
10. Czujesz się nadmiernie krytykowana „Muszę spełniać wyśrubowane standardy aby uniknąć krytyki.

Jeśli poznasz swój schemat  reagowania na trudne sytuacje w relacji i trudne rozmowy, możesz nauczyć się sobie z tym radzić. Dowiesz się jak jak zapobiegać kłótniom przy rodzinnym stole. Poznasz sposób na to jako poradzić sobie w sytuacji gdy znów ktoś powie ci nieprzyjemny komentarz w stylu „Dlaczego ty jeszcze nie masz dziecka” albo „Ty dziecko o świecie nic nie wiesz”. Na pewno w tych wszystkich sytuacjach, słysząc nie przyjemne komentarze czujesz ból. Tego będzie się ciężko wyzbyć, ale jeśli zależy Ci ja jakiejś relacji np. relacji z rodzicami możesz opracować plan działania.

Zastanów się nad następującymi punktami:

1. Jaki schemat obronny ujawnia Ci się w kontakcie z tą osobą?
2. Jakie sytuacje go wyzwalają? Jakie nie przyjemne komentarze?
3. Jakie myśli przychodzą ci wtedy do głowy: „Jestemnie do zniesienia, Ona jest nie doz niesienia, Co za podły charakter”
4. Jakie doznania odczuwasz w ciele: kołatanie serca, szczękościsk?
5. Jaką strategię radzenia wybierasz wtedy: wrzeszczysz, obwiniasz, uciekasz, krytykujesz. Odbijasz pałeczkę. Jaką osobą chciałabyś być w tej relacji: współczującą, asertywną, szczerą, akceptującą, życzliwą?
6. Jakim zachowaniem w tej relacji mogłabyś zastąpić dotychczasową strategię radzenia z problemem, poza schematem jaki stosowałaś dotychczas? Czyli przypomnij sobie gdy w tych sytuacjach zastosowałaś tą strategię. Pomyśl w którym momencie rozmowy do tego dochodzi? Jak się wtedy czułaś, co myślałaś. Co takiego mówi ta osoba, kiedy wyprowadza cię z równowagi. Zidentyfikuj odpowiedni moment, w którym mogłabyć zachować się inaczej i jak byś chciała się wtedy zachować, jakie wartości chciałabyś wybić w tej relacji

Jeśli zrobisz to ćwiczenie, poświęcisz na nie trochę czasu przed świętami, gwarantuję Ci, ż podczas trudnych rozmów czy nie przyjemnych komentarzy, będzie Ci się łatwiej opanować .O ile  od niektórych relacji toksycznych ze znajomymi można się odciąć, ucinając kontakt z tymi osobami, o tyle w przypadku rodziców będzie to trudne.  Ale czy chcesz być z nimi na wojennej ścieżce? Czy chcesz z nimi jechać dalej jako z niewygodnymi pasażerami pokrzykującymi z tylnego siedzenia i zbaczać z trasy?

Lepiej podążać swoją drogą i nie dawać się krzykaczom.

Kasia Nowosielska – Sielski Czas na Ziemi

Poczuj się sielsko na moim blogu!

Mam nadzieję, iż spodobał Ci się ten wpis. Jeśli chcesz mieć ze mną bardziej osobisty kontakt, możesz pozostać ze mną w bliższym kontakcie. Wyślę Ci od siebie  co jakiś czas mój sielski list, który Cię zmotywuje  do działania ale i da do myślenia. Chcesz być ze mną w kontakcie? Bo ja bardzo, z Tobą moja Droga Czytelniczko. Wystarczy, że klikniesz niżej. Czeka tam też na Ciebie prezent

TAK, ZAPISUJĘ SIĘ

– polub stronę kasianowosielska.pl na Facebooku, jest tam sporo wartościowej treści o relacjach
– pooglądaj Instagrama przenieś się w mój świat dobrych relacji – nieskończony zbiór moich chwil szczęścia dnia (nie)codziennego!