Wkroczyliśmy w 2020. Czuję, że zamknął się jakiś etap. Dekada. Gdy pamiętam siebie 10 lat temu widzę jak inną osobą byłam. Jak mnie zmieniło życie. Jakie odnosiłam sukcesy i ponosiłam porażki. Choć z drugiej strony niby się zmieniłam, życie z różnych względów mnie zahartowało, dało mi lekcje życiowe,to w głębi duszy pozostała tą samą Kasia z wrażliwą i romantyczną duszą.
Zapraszam Cię na podsumowanie.