Przejdź do treści

Kto ma być silniejszy w małżeństwie? On czy ona?

Koledzy zagrzewają często przyszłego pana młodego do tego aby sobie nie dał w kaszę dmuchać. Koleżanki zaś dopingują przyszłą pannę mło,dą do tego aby była silną kobietą i wiodła w małżeństwie prym pierwszeństwa. Co będzie zatem gdy oboje będą chcieli rządzić samodzielnie w związku? Czy idzie to jakoś pogodzić czy raczej liczyć na to, że się pozabijają jak w filmie „Wojna państwa Rose” z 1989 r. z Michaelem Douglasem i Cathleen Turner w rolach głównych.

Znacie ten film? Pamiętam jak ogromne wrażenie na mnie zrobił gdy oglądałam go jako młoda dziewczyna. Oto para kochających się ludzi przeszła płynnie od miłości do nienawiści. Na koniec pozabijali się na wzajemnie. Wtedy to po raz pierwszy zobaczyłam co to znaczy walczyć o plamę pierwszeństwa w związku.

Dziś walka o siłę w małżeństwie narasta

Siła w małżeństwie, to coś co kręci i kobiety i mężczyzn. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach gdy kobiety są pewne siebie, pracują na wysokich stanowiskach, zarabiają pieniądze i nie rzadko chcą podejmować kluczowe decyzje w domu. A jednocześnie mężczyźni nie chcą oddać tej palmy pierwszeństwa, którą dzierżyli jeszcze na początku XX w.

W najnowszym filmie zdradzę Wam jednak czym na prawdę powinna być siła i jakich narzędzi użyć aby poskromić dwa waleczne charaktery!

Trywializmem będzie jeśli jednak dodam, że małżeństwo to sztuka kompromisów i nie chodzi w nim o to aby walczyć ze sobą, ale ale zbudować team i tworzyć wspólnie świetną rodzinę a nawet i biznes!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *