– Różnimy się z moją żona w tylu sprawach. Przed ślubem tego aż tak nie widziałem. Im dłuższy staż małżeński mamy, tym bardziej je dostrzegam. Czy my jesteśmy się w ogóle w stanie dogadać?- mówi mąż
-Co pan ma na myśli?-pyta jego psychoterapeuta
– W sumie nie wiem od czego zacząć. Ale może od tego, że wkurza mnie kiedy ona cały wieczór trajkocze przez telefon albo pisze na Messengerze. Irytuje mnie, że kiedy ja jestem gotowy do wyjścia, ona mówi, że potrzebuje 5 minut a w praktyce wydłuża wyjście do godziny bo jeszcze musi się umalować itd. Nie rozumiem też czemu ona ma tyle kosmetyków, którymi zaśmieca łazienkę. Ja mam sześć przyborów- wyrzuca z siebie mąż
-To wszystko?-pyta psychoterapeuta
-W zasadzie nie. Ona ciągle chce aby mówić, że ją kocham. Przecież to chyba oczywiste. Dlaczego nie wystarczy jej raz na miesiąc? Ona uznaje, że kochanie się poprzedzone będzie 40-minutową grą wstępną a ja jestem gotów do tego od razu. Czy my dożyjemy ze sobą starości?- pyta psychoterapeutę mąż
Znasz to? No przyznaj się ile razy Ty, od kobiecej strony narzekałaś na męża, że Cię nie rozumie, nie słucha, nie jest romantyczny…Tu nie chodzi o to, że jak słynny tytuł filmu Marka Koterskiego głosi „Baby są jakieś inne” bo np. mają wieczny bałagan w torebce i nigdy nie mogą znaleźć kluczy. Pies pogrzebany jest w tym, że my kobiety różnimy się od naszych mężczyzn. Nasze mózgi są inne, co jest udowodnione naukowo.
Może zaskoczę Cię tym, ale różnice między mózgami damskim i żeńskimi są widoczne już w momencie gdy chłopiec czy dziewczynka jest w brzuchu mamy. Doktor Anne Moir, genetyk w książce „Płeć mózgu” pisze, że niemowlęta to nie czyste kartki, na których gryzmolimy instrukcję zgodnych z płcią zachowań. Przychodzą na świat już ze swoim męskim lub kobiecym umysłem, który wykształcił się w łonie matki.
Przechodząc do szczegółów, około szóstego tygodnia życia płodowego męskie hormony nienarodzonego chłopca zwane androgenami, biorą się do roboty. Jeden z nich jest szczególny. To testosteron, który staje się głównym przekaźnikiem w mózgu i ciele dziecka. On powoduje przejście potencjalnych żeńskich narządów w stan hibernacji i napędza rozwój narządów męskich. To będzie miało wpływ na przyszłe zachowania seksualne. Dodatkowo testosteron ma ogromny wpływ na mięśnie szkieletowe. Stąd mali chłopcy nieustannie szarpią się, szczypią, uderzają pięściami czy walczą na miecze.
Wszystko przez testosteron
W łonie matki nie tylko chłopięce genitalia, mięśnie i kości są skąpane w testosteronie, ale ten hormon zamienia pierwotnie kobiecy mózg w męski. Tymczasem rozwijający się mózg kobiecy, przechodzi jedynie niewielką zmianę strukturalną i funkcjonalną, ponieważ nie jest kopnięty przez testosteron. A to ma ogromny wpływ na ciało modzelowate, czyli spoiwo łączące obie półkule mózgowe. Ten kanał, złożony z ponad trzystu milionów włókien, działa niczym przewód umożliwiający półkulom komunikację i wzajemne przetwarzanie informacji. Przypływ testosteronu sprawia, że pewne części ciała modzelowatego zmniejszają się. W efekcie komunikacja między półkulami jest gorsza a ilość włókien nerwowych mniejsza.
Zaś u kobiecych płodów dzieje się zupełnie odwrotnie. Ekspozycja na działanie męskiego hormonu estrogenu pobudza komórki nerwowe do wytwarzania większej ilości połączeń między półkulami. W związku z tym u dziewczynek ciało modzelowate jest większe niż u chłopców i rośnie jeszcze w dzieciństwie. Testosteron zaś sprawia, że w pewnych partiach mózgu męskiego zachodzą nieodwracalne zmiany, chroniąc komórki nerwowe, odpowiadające za myślenie i spowalniając rozwój włókien odpowiedzialnych za przetwarzanie informacji.
Jak z tego płynie wniosek? Ano taki, że my kobiety mamy o wiele bardziej rozwinięte ciało modzelowate i większe możliwości przetwarzania informacji także na poziomie podświadomości. Różnice, spowodowane innym formowaniem mózgu, widać już w wieku niemowlęcym u dzieci. Przykładowo dziewczynki szybciej nawiązują kontakt wzrokowy z dorosłymi. Gdy zaś do przedszkola pani przynosi nowe zabawki, chłopcy porzucają dotychczasowe zajęcia i biegną obejrzeć dary. Zaś gdy na placu zabaw pojawia się nowe dziecko, dziewczynki podchodzą do niego częściej niż chłopcy.

Między mózgiem kobiecym a męskim występują nie tylko różnice strukturalne. Innym okazuje się także skład chemiczny. Dwa najciekawsze rodzaje związków chemicznych oddziałujących na mózg to hormony.
Chemia mózgu
Najważniejszym męskim hormonem jest testosteron. To on jest głównym sprawcą zachowań i nastrojów mężczyzny. Nie mniej jednak, to jak on wpływa na mężczyznę, jest bułką z masłem, w porównaniu do tego jak na kobietę działają jej hormony-estrogen i progesteron. Testosteron to hormon najbardziej powiązany z męską agresją, skłonnością do rywalizacji i zdecydowaniem. Kiedy biernemu mężczyźnie poda się testosteron od razu zaczyna być stanowczy i agresywny. Poziom hormonu podnosi współzawodnictwo i rywalizacja stąd sportowcy mają wyższy poziom. Kiedy testosteron zaaplikuje się kobiecie, będzie on i u niej wzmagał agresję. Kobieta też go posiada a jego poziom wzrasta w okresie owulacji. Skok trwa 48 godzin.Testosteron to hormon, który pozwala mężczyźnie skupić się na danym zadaniu, rywalizacji, misji czy przedsięwzięciu. Wprawia organizm w stan koncentracji i skupienia. Hormon wzmaga też w mężczyźnie chęć bycia niezależnym.
Oksytocyna
U kobiet zaś rządzą inne hormony. Oksytocyna, która jest określana mianem hormonu „przytulania” czy „przywiązania”. Wzmaga on czułość na dotyk i powstawanie więzi uczuciowych. Im wyższy poziom oksytocyny, tym dana osoba jest bardziej empatyczna i uczuciowa. Jak łatwo możesz się domyśleć, kobiety mają wyższy poziom tego hormonu. Oksytocyna wzmaga gotowość do współżycia i jest odpowiedzialna za poczucie spełnienia w trakcie i po akcie seksualnym. Oksytocyna zwiększa także ciepłe uczucia i opiekuńczość względem dziecka. Odpowiada za odruch wypływu pokarmu podczas karmienia piersią. Gdy matka patrzy w oczy swego dziecka, poziom oksytocyny skacze jej o wiele wyżej niż u mężczyzny. Co więcej skok ten jest bardzo przyjemny

Wazopresyna.
Wytwarza go podwzgórze. Do spółki z testosteronem odpowiada za więź z partnerką, zachowania agresywne czy manifestację siły. Ale może też podsycać u mężczyzn zachowania rodzicielskie. Wydziela się w dużej ilości podczas gry wstępnej u mężczyzn.
Serotonina
Służy do kojenia nerwów. Mniejsze zasoby serotoniny występują u mężczyzn aniżeli u kobiet. Z tego powodu kobiety są bardziej impulsywne i ekspresyjne. Połączenie niższych poziomów serotoniny i oksytocyny z wyższymi poziomami testosteronu i wazopresyny biologiczne predysponuje mężczyzn najpierw do działania a później do mówienia.Kobiecy zaś mózg i nastroje mają być uspokajane przez wysoki poziom serotoniny. Ta zaś w połączeniu z wysokim poziomem oksytocyny czyni kobiety do bardziej skłonne do siedzenia, rozmawiania, angażowania się w relacje.
Estrogen
Gdy przepływa przez mózg kobiecy ma ona poczucie dobrostanu i zadowolenia. Estrogen działa uspokojająco i poprawia pamięć. Poziom tego hormonu rośnie w pierwszej fazie cyklu miesiączkowego, czyniąc panie bardziej wrażliwymi na bodźce. Zapewnia poczucie wyższej samooceny, entuzjazm i przyjemność. Anne Moir zauważa, że dzięki temu hormonowi kobiety są niezastąpione w zadaniach wymagających szybkich, zręcznych i prezycyjnych ruchów i we wszystkim co wymaga płynności werbalnej.
Progesteron
Wzmaga opiekuńczość i zachowania rodzicielskie, zapewnia kobiecie poczucie dobrostanu i zadowolenia. Uspokaja i poprawia pamięć. Nie mniej jednak progesteron ma działania zwiotczające. Toteż kiedy jego poziom spada przed miesiączką, kobieta może odczuwać niepokój i problemy z zasypianiem. Podwyższony zaś poziom progesteronu powoduje obniżony nastrój i niewielki libido. Zjawisko typowe dla drugiej fazy cyklu gdy progesteronu jest więcej.
Hormony sprawują kontrolę nad wieloma aspektami fizycznego i umysłowego zdrowia kobiety. Te mogą mieć bardzo zmienne nastroje i odczucia bo ich hormony zmieniają działanie mózgu. Gdy szaleją mogą spowodować i trądzik i bezsenność, przybieranie na wadze. Podstawowa struktura i funkcja mózgu mężczyzny zostaje określona w łonie matki, gdy mózg dosłownie kąpie się w testosteronie. Następnie testosteron i wazopresyna- oba wydzienale przez chormosom Y- zaczynają regulować męskie popędy.
U kobiet zaś połączenia mózgowe oraz podniesione poziomy oksytocyny i kolejnego poziomu związanego z dobrostanem, dopaminy, zwłaszcza w trakcie rozmowy, sprawiają, że kobiety odczuwają przyjemność. Takie połączenia budowy mózgu i chemii, sprawia że kobiety są przygotowane do tworznia więzu, przytulania, romansowania
Co wynika z neuroanatomii i chemii mózgu?
- Jeden jest stworzony do planowania i zawierania układów- drugi do opiekowania się i tworzenia więzi
- Jededn stawia na pierwszym planie rywalizacje, drugi współczucie i troskę
- Jeden jest zorientowany na przestrzeń i wynik, drugi na rozmowę i współpracę
- Jeden ciązy ku zadaniom- drugi ku ludziom
Jak tu się dogadać gdy takie różnice między nami? Nie martw się, wszystko jest możliwe. Ważne jest wzajemne zrozumienie, że między nami kobietami a mężczyznami są różnice a nad komunikacją można popracować. Pomoże w tym moja książka „Droga do szczęśliwego związku”

Pisząc artykuł korzystałam m.in. z książki „Jej mózg i jego mózg” Walta Larimore i Barb Larimore.