Proszę Cię, zadbaj o tę sferę życia w Nowym Roku!

Wiem, na nowy rok powinno być wesoło i motywująco. Powinnam dać Ci kopa do działania, zmobilizować do zrobienia postanowień noworocznych. A tymczasem chcę Ci zaserwować jakże inną historię, od tych pisanych  w duchu motywacji. A może jednak ta, takową się okaże? To historia z moich rodzinnych stron, siedząca w moich trzewiach. Z depresją w tle. Aż się … Czytaj dalej

Najlepsze książki na prezent gwiazdkowy

Jestem książkożercą, książkoholikiem. Mogłabym książki ćpać całymi dniami. Uwielbiam oplątać swój umysł słowami płynącymi z tekstu pisanego i wchodzić w buty autorów książek. Odlatuję wówczas w inną czasoprzestrzeń i wszelkie problemy znikają z pola widzenia. Nie wiem w zasadzie skąd mi się wzięło książkoholictwo. Może stąd, że od zawsze wiedziałam, że książka jest najtańszym i … Czytaj dalej

Nie rób swemu dziecku takiej krzywdy i nie pozwól na to nauczycielom!

„Kocham” to określenie dziecka. Uwielbiam słuchać tych epitetów i rozsmakowywać się w nich. Do tego stopnia, że ciśnienie mi się podnosi, gdy idę alejką w parku a tuż przede mną kroczy mama z niemowlakiem w wózku. Słodka dziewczynka, około ośmiomiesięczna siedzi sobie, patrzy na otaczający ją świat a jej rodzicielka rzecze oto do telefonu:             -Wiesz … Czytaj dalej

Zadbalnik Sierpniowy-czyli jak dbać o siebie w sierpniu?

Lipcu, jesteś tak wspaniałam miesiącem, że chciałabym cię zatrzymać na dłużej. Uścisnąć najsilniejszym uściskiem mych wątłych ramion. A czasem nawet sprawić abyś trwał przez cały rok. Lipiec kocham miłością niewypowiedzianą wieczory są tak długie a poranki tak wczesne. To istna gratka dla takiego rannego ptaszka jak ja!Lipiec kocham bo to miesiąc moich urodzin i od … Czytaj dalej

5 powodów, dla których warto umawiać się na randki

Mam pewną przyjaciółkę. Znamy się od czasów studenckich, mieszkałyśmy razem. Nawet gdy bywają takie okresy, że się rzadziej widujemy, zawsze mamy o czym pogadać. Ja, stateczna mężatka lecę zawsze na spotkanie z nią jak z gębą na pączki bo chcę się nachapać. Ekscytuję się jej opowieściami o randkach i o nowych osobowościach płci przeciwnej jakie spotyka na … Czytaj dalej

To trudniejsze niż zarobienie miliona! Czyli o tym jak mądrze się kłócić!

Kilka lat temu do laboratorium psychologa Johna Gottmana na Uniwersytecie Waszyngtońskim przyszła para młodych ludzi. Mieli po dwadzieścia kilka lat, artystycznie zmierzwione blond czupryny i niebieskie oczy za okularami w modnych oprawkach. Na pozór bardzo sympatyczne małżeństwo. Atrakcyjne, zabawne, roześmiane. Mąż był ujmująco beztroski a żona miała cięty dowcip. Psycholog zaprowadził ich do niewielkiego pomieszczenia. … Czytaj dalej

Zadbalnik lipcowy, czyli pomysły na to jak zadbać o siebie w lipcu

Lipcu jak ja się w tobie zatracam. Kocham cię niewypowiedzianą miłością mimo, że pogodą to ty nas w tym roku nie rozpieszczasz. Kocham Cię za ten długi dzień. Za to, że budzisz mnie do życua wcześnie rano. Za to, że moje potrawy i talerze na stole uginają się pod ilością maliny. Lipcu, jednak kocham cię bo  zajmujesz … Czytaj dalej

Dziedzictwo po przodkach ma duży wpływ na Twoje relacje i małżeństwo.

Justyna mieszkała na Pomorzu. Spotykała się z chłopakiem, którego bardzo kochała. Nawet planowali ślub. Kończyła studia i dostała od babci na start kawalerkę. Życie rysowało jej się w różowych barwach. Jej potencjalny, przyszły mąż również kochał. Przynajmniej deklarował to Justynie. Ciągle jednak mu było czegoś mało. Twierdził, że dusi się w Polsce  i musi wyjechać do … Czytaj dalej

5 rzeczy, dzięki którym realizuję cele

„Życie jest za krótkie aby zastanawiać się co i jak robić. Trzeba to po prostu zacząć to robić”. To słowa Szymona Hołowni, które wypowiedział podczas wystąpienia na konferencji Influencer Live Poznań. W miniony weekend miałam w niej przyjemność uczestniczyć. Po wystąpieniu zaś Szymon podpisał mi książkę „Jak robić dobrze”. Znalazłam w niej takie słowa „Kasi … Czytaj dalej

Zadbalnik kwietniowy, czyli pomysły na to jak dbać o siebie na początku wiosny!

Był już ciemny wieczór. Za oknem pogwizdywał wiatr a krople deszczu pukały w okna naszego mieszkania. Przy takim akompaniamencie muzycznym synek oddał się w objęcia Morfeusza  a ja czym prędzej czmychnęłam pod koc aby przenieść się w inny świat. Zapaliłam świece jeszcze o zimowym, cynamonowo-jabłkowym zapachu, na stoliku postawiłam sobie zieloną herbatę z prażonym ryżem … Czytaj dalej